Projekt Polonia – od tomografii Stradivariusa do koncertu

Obraz pochodzący ze wstępnych badań Projektu Polonia. Skan 3D skrzypiec współczesnych.
Towarzystwo Wieniawskiego z entuzjazmem wspiera i promuje wartościowe projekty kulturalne, takie jak Projekt Polonia – wyjątkowe przedsięwzięcie łączące naukę, sztukę i rzemiosło lutnicze. Jego autorem jest Mateusz Majkowski, student Katedry Lutnictwa Artystycznego Akademii Muzycznej im. I.J. Paderewskiego w Poznaniu.
Celem przedsięwzięcia jest szczegółowe zbadanie i stworzenie pełnej dokumentacji arcydzieła sztuki lutniczej – jedynego w Polsce instrumentu Antonia Stradivariego o nazwie Polonia (1685). Od 2018 roku gra na nim Janusz Wawrowski, jeden z najwybitniejszych polskich wirtuozów. Dzięki uprzejmości muzyka skrzypce zostały udostępnione do badań.
Na początku września, we współpracy z zespołem Politechniki Świętokrzyskiej, przeprowadzono nieinwazyjną, precyzyjną tomografię komputerową korpusu i główki instrumentu oraz pomiar grubości płyt. Dodatkowo wykonano skanowanie 3D, które pozwoliło odtworzyć wymiary zewnętrzne i pełen model kolorystyczny skrzypiec.
W kolejnym etapie powstaną materiały edukacyjne, a następnie zbudowany zostanie nowy instrument wzorowany na polskim Stradivariusie. Projekt zwieńczy koncert – wyjątkowy duet oryginału z 1685 roku i nowoczesnej kopii, która powstanie jeszcze w tym roku.
„Polonia (1685) to jedyny oryginalny instrument Antonia Stradivariego znajdujący się w Polsce. Jest to bezcenne dzieło sztuki lutniczej, które dzięki unikatowemu przedsięwzięciu badawczo-artystycznemu – Projekt Polonia – po raz pierwszy w historii zostało poddane tak szczegółowej analizie z wykorzystaniem nowoczesnych technologii.
Realizacja projektu stała się możliwa dzięki dotacji otrzymanej w ramach współpracy trójstronnej z Kieleckim Parkiem Technologicznym. Kluczową rolę w całym procesie odegrała Pani Anna Depczyńska, sprawująca pieczę nad kwestiami formalnymi i organizacyjnymi. Centralną postacią w części badawczej był Profesor Wojciech Depczyński, z którym ustalałem szczegóły techniczne i przebieg badań.
Dzięki uprzejmości Janusza Wawrowskiego, który użyczył instrumentu do badań, możliwe było przeprowadzenie unikatowej analizy na Politechnice Świętokrzyskiej. Skrzypce trafiły do laboratorium, gdzie zostały przebadane przy użyciu jednego z najdokładniejszych urządzeń tego typu na świecie – tomografu komputerowego NIKON M2 LES System, oferującego rozdzielczość pomiarową rzędu kilku mikrometrów (ok. 0.01 mm).
Na podstawie uzyskanych danych powstanie pełen zestaw szablonów, form oraz modeli niezbędnych do budowy instrumentu inspirowanego Stradivariusem Polonia. Prace te mają zarówno wymiar naukowy, jak i praktyczny – celem jest stworzenie możliwie wiernej dokumentacji technicznej, która stanie się narzędziem edukacyjnym dla przyszłych pokoleń lutników.
Wykorzystując przygotowaną dokumentację, podejmę się budowy nowego instrumentu, konsultując z opiekunem oryginału, Januszem Wawrowskim, istotne kwestie związane z użytkowaniem skrzypiec, aby instrument powstały w ramach projektu spełniał najwyższe standardy artystyczne i praktyczne. Projekt będzie zwieńczeniem mojej pracy dyplomowej na Akademii Muzycznej w Poznaniu.
Niezwykle ważnym elementem projektu jest wsparcie największych i najbardziej prestiżowych firm branżowych. Pirastro przekazało flagowe komplety strun, Despiau Chevalets dostarczyło najwyższej klasy podstawki, a OldWood Colours & Varnishes udostępniło unikatowe receptury lakiernicze oraz wszystkie niezbędne komponenty do wykończenia instrumentu.
Docelowo planowany jest koncert, podczas którego obok siebie zabrzmią dwa instrumenty – oryginalny Stradivarius z 1685 roku oraz współczesne skrzypce zbudowane przeze mnie na podstawie wyników badań. Będzie to wydarzenie nie tylko artystyczne, ale i symboliczne – spotkanie historii z nowoczesnością, w którym sztuka i nauka łączą się w jedną opowieść.
Projekt Polonia to wyjątkowe przedsięwzięcie, którego celem jest zachowanie dziedzictwa lutniczego w nowoczesnej formie, a zarazem hołd dla geniuszu Antonia Stradivariego” – podkreśla Mateusz Majkowski.




